środa, 1 kwietnia 2015

Część II: Prolog

Nika miała rację. To wszystko było zdecydowanie zbyt piękne, by mogło być prawdziwe.
Przez ostatnie parę lat, konkretnie trzy z hakiem, wydawało mi się, że żyję w bajce. Taki etap "i żyli długo i szczęśliwie". Wszystko, co złe już za nami, a w przyszłości same dobre rzeczy. Boże, jak ja się myliłam...
Minął dopiero rok od naszych zaręczyn, a już życie zaczęło się sypać i dało mi porządnego kopa w tyłek. Zasłużyłam...?

Nie wiem.
Wiem tylko, że i problemy Moniki, i ta niespodziewana śmierć, i praca, i wypadek, i mój związek (zwłaszcza on!), i w ogóle wszystko jest rozpieprzone po całości. Nie mam zielonego pojęcia, co zrobić, żeby wszystko naprawić. I chyba nawet nie mam ochoty próbować...

Śpiewali mi "...everything's gonna be all right..."? Bzdura.
Nothing's gonna be alright!



_________________________________________________
Prolog króciutki, ale dający do myślenia :)
Lubię budować napięcie :D

Tak, jak to napisałam dziesięć minut temu, rozpoczynamy "Nothing's gonna be alright...". Jestem mega wdzięczna wszystkim, którzy mnie wspierają w pisaniu i którzy czekali na rozpoczęcie sequelu. Obecnie bloga obserwują 32 osoby + anonimki, łącznie wyświetleń jest więcej niż 70 tys. I codziennie przybywa prawie sto kolejnych. Te liczby tylko pokazują mi, że warto było zacząć pisać, że moja pisanina i przepisywane na kompa bazgroły z brulionów nie są jednak takie bezsensowne. Przez to zastanawiam się nad wydaniem czegoś swojego... Ale o tym kiedy indziej. Na razie mam tak dużo roboty, że to nie przejdzie xD

Dziękuję wam za wszystko, co robicie, za wasze komentarze, które zawsze wywołują uśmiech na mojej twarzy, nawet kiedy mam ochotę się rozryczeć. Dziękuję za followy na różnorakich kontach. Dziękuję za to, że jesteście :***

Rozdział pierwszy opublikuję 3 kwietnia ^.^ a jutro zapraszam na ostatni rozdział "Would..." :)

Buziaki i do następnego <3
Roxanne xD

33 komentarze:

  1. Podoba mi się. Zostaję.
    PS To nie prima aprilis :T
    Mam nadzieję, że będzie tak fajnie jak wcześniej ^^
    No i może nie tak słodko...
    Whoa, stęskniłam się za tym blogiem xD

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też za nim tęskniłam ^^
    Nie, bardzo słodko nie będzie. Jak przeczytałaś w prologu, "wszystko zacznie się sypać" xD i to porządnie ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W poprzednim też miało się sypać, a było słodko... No, ale jestem dobrej myśli ^^
      To znaczy... Liczę, że nas zaskoczysz xD

      Usuń
  3. Taaak!
    Czekałam, czekałam i wreszcie się doczekałam tego 1 kwietnia!
    Świetny prolog i rzeczywiście dający do myślenia :)
    Nie mogę się doczekać pierwszego rozdziału!
    Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa no i pojawił się prolog mojego ulubionego opowiadania <3
    Ale, że już od początku wszystko musi się tak sypać ?! No nieeee ;/ Pocisnęłaś po całości.
    No w końcu racja życie to nie bajka i nie wszystko musi być takie piękne i cukierkowe.
    Jestem ciekawa jakie dramy tu nam powymyślałaś, a jednego jestem pewna - będzie ich wiele. Skoro już prolog nie jest za wesoły to boję się co będzie w pierwszym rozdziale i w późniejszych.
    Czekam na następny rozdział :)
    ~Caroline.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spokojnie, z grubej rury nie walnę w pierwszym rozdziale, najpierw będę dawkowała napięcie... Ale jak się nagle sypnie, to mocno, obiecuję xx
      Pzdr. <3

      Usuń
  5. Emmm... załamałaś mnie trochę tym prologiem, no ale dobra.
    Chciałam do ciebie pisać. czy dodałabyś prolog w moje urodziny (25.03), ale dobrze, że tego nie zrobiłam, bo musiałabym długo czekać na 1 rozdział po takim czymś xd
    Czekam na ten 1 rozdział, nie zawiedź mnie!
    Boję się tej śmierci...
    Dobra, czekam z niecierpliwością na ciebie 3 kwietnia ;D

    xoxo,
    Lost in dreams

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pierwszy rozdział raczej was nie zawiedzie... Trzeba się rozkręcić :)
      Dziękuję <3

      Usuń
  6. To chyba będzie pierwszy blog, który będę komentować tak jakby ode początku bo z moim szczęściem to zawsze trafiam na środek opowiadania albo na końcówkę hheh.
    Powiem szczerze, że zaintrygował mnie prolog. Myślę, że dramy z pierwszej części nie będą się równać z tym co nadejdzie tutaj czyli TOTAL DRAMA.
    Nie będzie za ciekawie (a myślę, że wręcz katastrofalnie), ale Natalia sobie ze wszystkim poradzi bo jest silna :)
    Czekam na 1 rozdział i na pewno zajrzę jutro na "Would..." bo jestem ciekawa jakie zakończenie na zafundujesz :D.
    Pozdrawiam,
    Agnieszka :D.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nom, troszeczkę więcej będzie tych dramatów... W pierwszej części była ta choroba, niby-rozpad zespołu, tutaj... Będzie, będzie się działo XD
      Pzdr. ;*

      Usuń
  7. Wiesz co,szczerze to nic mi ten prolog nie dał,znam cie na tyle by wiedzieć ,że ty i tak spieprzysz coś idealnego w tym blogu hehe to nie byłoby do cb podobne :D Czekam zniecierpliwościa. Coś ty znowu wymyśliła? Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe, dużo ciekawych, wciągających wątków XD
      Pzd. ;*

      Usuń
  8. Już nie mogę się doczekać 3 ^-^
    Co się stanie z Niam'em (Natalie+Liam)?!
    Zostaw ich w spokoju! Niech sobie żyją długo i szczęśliwie ;D
    Czekam ;*

    OdpowiedzUsuń
  9. Aaaa Nie moge sie doczekać! Ciekawe co będzie sie działo!

    OdpowiedzUsuń
  10. O kurde. Poszalalas :D teraz w głowie układają mi się czarne scenariusze co do tego opowiadania. Co to za wypadek? Śmierć?!
    Już się doczekać nie mogę :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przekonacie się niedługo, czy było warto czekać xD
      Pzdr. <3

      Usuń
  11. Jeeeesteem!
    I zapewniam, że zostanę :D
    Nie mogę doczekać się, by przeczytać pierwszy rozdział :) Zapowiada się ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Prolog mnie lekko zaszokował..Pozytywnie oczywiście! ^-^ Nie mogę się doczekać tej historii! Już pierwsza część była wspaniała, a jeśli druga będzie tak świetna to ja nie mam nic przeciwko tym wszystkim zdziwionym spojrzeniom w poczekalniach, i słowom brata że mi odwala gdy zaczynam się z śmiać lub płakać w miarę jak czytam twoje opowiadanie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ech, te zdziwione spojrzenia w poczekalniach... Skąd ja to znam ;P
      Pzdr. ;* <3

      Usuń
  13. W KOŃCU PRZECZYTAŁAM ♥ ♥ ♥ I W KOŃCU JEST JEAH! NAWET NIE WIESZ JAK SIĘ CIESZĘ !
    PROLOG TAKI KRÓCIUTKI, TAKI TAJEMNICZY....
    KURDE, TERAZ MYŚLĘ O JAKIE PROBLEMY MOŻE CHODZI NATALII...
    ONA MUSI BYĆ Z LIAMEM, MAJĄ MYĆ SZCZĘŚLIWI I KONIEC KROPKA !!
    TAK CHOLERNIE BOJĘ SIĘ TEJ ŚMIERCI...KTO UMRZE !? ;C
    JAK DOBRZE,ŻE NASTĘPNY ROZDZIAŁ JUŻ JUTRO ! ♥♥
    Okey, już się uspokajam[czyt.w końcu wyłączam caps locka xD]
    Okey już na mnie pora, CZEKAM NA JUTRO !!
    mam nadzieję,że pamiętasz tą wariatkę co pisała do ciebie wielokrotnie na TT o tym blogu...eh, to ja... ;) Hej xD
    @paynozjeb
    btw,za wszelkie błędy przepraszam,ale jestem tak bardzo podjarana tym blogiem

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie, że pamiętam! Jedna z osób, które najbardziej nie mogły się doczekać tego prologu ;D
      Pzdr. ;*

      Usuń
  14. Ehh... Czemu jeszcze nic nie zdradziłaś?!?!? Mam nadzieję, że szybko nam wszystko wyjaśnisz. :D Prolog świetny, ale powiem ci, że nie w twoim stylu xD
    Zapowiada się super. Życzę duuużo weny i czekam z niecierpliwością na nowy rozdzialik! ;*
    Pozdrawiam, Weronika

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, że nie w moim stylu. Sama się zdziwiłam, jak to napisałam xD zwykle wymyślam jakieś powalone sytuacje, a tu o! Jakieś rozmyślania :P
      Pzdr. <3

      Usuń
  15. Lubisz napiecie xD ale czyja śmierć?! To mi nie daje spokoju !!! Ahh Natalia niedobra z Cb dziewczyna xD to juz dzisiaj 1 rozdzial !!! Matko jak ja sie ciesze !!!!!!!!! <3 <3 Gaba ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystkiego się dowiecie, spokojnie ;D
      Też się nie mogę doczekać waszej reakcji ^^

      Usuń